Łączność której nie było
Uważam, że zdrowy rozsądek podpowiada - dwa znaki równa się dwie łączności. Zrobione od początku do końca, od wywołania w kolejce, przez wymianę znaków i raportów aż do pożegnania. To akurat dla mnie jest oczywiste.
Gorzej, gdy słyszę ten sam głos (bardzo charakterystyczny) z dwoma różnymi znakami prywatnymi. A zdarza mi się słyszeć i takie rzeczy.


  PRZEJDŹ NA FORUM