Łączność której nie było |
sp5mnj pisze: Muszę jednak dopisać edit: ...a nie ... dopisz jeszcze znak Mojej żony, słyszy, jest w kuchni. Andrzej I tu masz rację. Na to ani ja, ani tym bardziej Ona by się nie zgodziła. Zawsze musi się pofatygować osobiście. Andrzej |