| Łączność której nie było |
wnuczek pisze: Po raz kolejny zaobserwowałem na pasmach dziwny zwyczaj fikcyjnej łączności. Pod koniec QSO korespondent prosi tego drugiego o dopisanie do logu także znaku własnego klubu. I tak za jednym zamachem klub coś zaliczył, tylko dzięki zaradności swojego członka. Czy taka postawa jest zgodna z Ham Spiryt'em? Wnuczek! Czy pisanie postu na forum jako Unlis jest zgodne z Ham Spiritem?? Regulamin zawodów "W Hołdzie Powstańcom Wielkopolskim" - SP3ZAC, jednoznacznie nie dopuszcza pracy jednego radiooperatora z dwoma znakami np. indywidualnym i klubowym. Dlatego nasza klubowa stacja SP3POZ pracowała indywidualnie zaliczają 1225 pkt, zaś pod "jednym dachem" posiadamy pięć znaków, które nie mogły uczestniczyć w tych zawodach. W Regulaminie "IV Konkursu Generalskiego" - SP3PGR, brak takiego zastrzeżenia. Konkurs to nie zawody, jeżeli pod tym samym adresem istnieje więcej Zezwoleń Radiowych, to nie istnieje żadne wykroczenie przeciwko obowiązującym przepisom i Ham Spirit-owi. W naszym gronie, krótkofalowców spotykamy osoby przewrażliwione lub ograniczone, którzy zamiast korzystać z posiadanej licencji, zajmują się szukaniem powodów do zaistnienia i najlepiej potrafią krytykować, zamiast wspomagać. Jeden "mondrala" w eterze wywołał scysje, kierują się swoją niepodważalną "wiedzą" że MM/SP7SMF, jest nie zgodne z obowiązującymi przepisami. Jego zdaniem korespondent powinien podawać SP7SMF/MM. "Mondrala" nie posiadał wiedzy, że od bardzo wielu lat znaki - licencje GM, nie są wydawane. Krótkofalarstwo to przyjemne hobby i starajmy się aby takim pozostało. Serdeczne VY73! es HNY. Julian SP3PL http://sp3pl.republika.pl |