Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych
Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu?
    SP5XMI pisze:


    Cieśla na statkach odpowiadał za wodę słodką. To pozostałość po czasach, w których przechowywano ją w beczkach. Gdy na statku bywało jej mało, zamykało się lub ograniczało np. pralnię. Także nawet jeśli nad paliwem czuwał dział maszyny, to wodę pilnował cieśla. Na tym tle bywały konflikty, zwłaszcza na statkach parowych, które miały słaby, mało wydajny generator wody słodkiej (odsalacz). Tyle przynajmniej można wywnioskować ze wspomnień ludzi morza.


Absolutny priorytet w konsumpcji wody słodkiej miały wszelkie urządzenia mechaniczne zabezpieczające ruch statku w morzu np. kotły, systemy chłodzące SG i SP. Ograniczenia wody słodkiej na małych statkach(mała kubatura zbiorników)były standardem. Wyparowniki jeżeli były to najczęściej robiły za niepotrzebny balast(stan techniczny). Trzeba też wiedzieć że nie na każdym akwenie ze względów sanitarnych można było wyparownik używać.
____________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM