Stwórzmy polską sieć DMR! |
SQ5AG pisze: sp9acq pisze: - DMR to tylko sprzęt firmowy nie istnieje amatorski. I całe szczęscie. Przynajmniej prawdziwe radio, a nie zabawka. Nie ma to jak kupić radio amatorskie za półtora tysiaka, które nie posiada PL reverse-bursta (to to nawet analogowe ryżowce ogarnianią, a tzw. Wielka Trójca IKenaesu nie potrafi do dziś wdrożyć w swoich klamotach), ma głośnik o mocy całych 200mW, który słychać tylko w zaciszu domowym i które w środku większego miasta odbiera wszystko poza tym co powinno odbierać, bo ma odbiornik szeroki jak stodoła bez filtrów, a jak upadnie na podłogę to tylko szufelką zbierać wycierając łzy. Do dzisiaj w koszmarnych snach śni mi się IC-E91, brrr A to, że brak VFO to żaden problem. Te radia mają tyle kanałów możliwych do zaprogramowania, że można sobie na spokojnie wszystko klepnąć. Będzie działać nawet jak się codziennie jest w innym mieście. No no - i gwoździe można powbijać taką drogą cegłą (idiotoodporną) , która zaprojektowana jest z myślą o użytkowniku-pracowniku jakiejś służby No i jak rasowo wygląda taki użytkownik z cegłą niezniszczalną - prawie jak policjant. Przypomina mi taki stajl gości co paradują w wojskowych szmatach i obuwiu a służbie nigdy nie byli |