Pora na Azję - sobota 28.12.2013 - SEBA-6/ORIENT EXPRESS 15m i 70cm
    sp1exb pisze:

      EI3HMB pisze:

      Teoretycnie Karol ma racje - wstawic nagrania do jakiegos audiacity, zgrac 'zerobit', wyciszyc fragmenty nieczytelne do zera, zmiksowac wszystkie sygnaly z tej samej transmisji zusamen do kupy... tylko potrzeba kilka nagran tej samej ramki...

    Marzy mi się możliwość odbioru takich "podprogowych" stacji metodą poniekąd używaną w radioteleskopach, czyli zsumowanych sygnałów z wielu stacji odbiorczych. Można by było zastosować również pewne uproszczenie, które nie wymagałoby używania przez wszystkich WSPR-u.
    Wyobrażam to sobie tak:
    Traker nadaje pozycję uproszczoną czyli lokator ale za to po kilka razy ( na tych dystansach sam lokator wystarczy).
    Kilka/kilkanaście zwykłych stacji odbiorczych w kraju podaje swój sygnał z odbiorników strumieniowo przez internet do jednego centrum synchronizacji i analizy.
    Blisko częstotliwości nadajnika balonu jest nadawany z terenu Polski ze stacji synchronizującej co sekundę znacznik, który umożliwi zgranie fazowe owych strumieni audio aby zniwelować opóźnienia internetowe czy dopplerowskie.
    Jednoczesna analiza zsynchronizowanych wielu sygnałów NA PEWNO wydobędzie z najgłębszych szumów właściwy sygnał a tym bardziej lokator...
    Chyba prościej się nie da wesoły


By uzyskać zysk czułości w takim przypadku nasze heterodyny i zegary przetworników A/C powinny być zsynchronizowane z jednego źródła. Dokładność NTP chyba jednak jest niewystarczająca. Najlepiej użyć GPS i najlepiej gdybyśmy odbierali te same satelity z konstelacji. Jeśli tory odbiorcze byłyby w miarę jednolite
(poziom / faza sygnału) i wszystkiego nie zepsułaby inna propagacja, wielodrogowość sygnału to teoretycznie każde kolejne podwojenie ilości odbiorników powinno podnieść czułość o 3dB (tyle teoria oczko) W SETI@home zdigitizowane paczki sygnału pochodziły z jednego miejsca i chodziło jedynie o zwiększenie mocy obliczeniowej potrzebnej do wyliczeń. Najsłabszy element całej koncepcji to różnorodność warunków odbioru bo to co normalnie mogło by się dodać to się może odjąć oczko Na UHF przy odbiorze bezpośrednim LOS byłoby nieco lepiej dobra synchronizacja mogłaby nawet pozwolić na lokalizację metodą multilateracji jak w ADS-B - ale to już inne zagadnienie oczko

edit: http://www.mhmg.gda.pl/pl//wydarzenia/wydarzenie/249/gdanski-zegar-pulsarowy

8. Zasada działania zegara pulsarowego

W Gdańskim zegarze pulsarowym sygnały od wytypowanych pulsarów są odbierane przez 16 anten pracujących w paśmie radiowym 1,2m. Dla zapewnienia ciągłości obserwacji przez całą dobę, wybrano 6 najsilniejszych pulsarów dostępnych do obserwacji z dachu kościoła św Katarzyny w Gdańsku. Każda z anten odbiera dwie liniowe polaryzacje fali, a wszystkie anteny są ustawione w macierz 4x4 zwaną interferometrem. Każda z anten widzi prawie całe niebo nad nami. Interferometr odbiera fale radiowe z ograniczonego obszaru na niebie (wiązka) dzięki odpowiedniemu opóźnianiu sygnałów z każdej anteny a następnie sumowaniu ich. Wielkości opóźnień są tak dobrane, by efektywnie obserwujące pulsara anteny były ustawione w płaszczyźnie prostopadłej do kierunku obserwacji. Wraz z przesuwaniem się pulsara na niebie, komputer przelicza zapóźnienia i przesuwa wiązkę śledząc ruch gwiazdy. Dwa sumatory sumują zapóźnione sygnały z dipoli dla obu polaryzacji i przesyłają do odbiornika.

Sygnał z każdej polaryzacji anteny jest wzmacniany i filtrowany i przetwarzany do częstotliwości podstawowej (0-64MHz) a następnie poddany próbkowaniu w przetworniku ADC. Przetwarzanie cyfrowe odbywa się w układach FPGA. Obróbka cyfrowa sygnału zrealizowana jest w układzie FPGA. Strumień danych jest dzielony na podpasma o szerokości 250kHz przy pomocy filtrów polifazowych i poddawany detekcji w każdym podpaśmie. Należące do różnych częstotliwości strumienie danych, są wzajemnie przesuwane w czasie w celu uwzględnienia opóźnień zależnych od częstotliwości, wywołanych jonizacją ośrodka międzygwiazdowego (dedyspersja). Tak poprzesuwane sygnały są ostatecznie sumowane dla danej chwili czasowej i rejestrowane w kolejnej komórce bufora. Po zapisaniu danych jednego okresu pulsara, dane pochodzące z kolejnego okresu są dodawane do wielkości zapisanych od początku bufora (folding). Po obserwacji wielu okresów, bufor zawierający pierwotnie szum, ujawnia obecność zintegrowanego pulsu.

Podczas obserwacji komputer oblicza chwilowe okresy obserwowanego pulsara, zmieniające się wskutek bardzo złożonego ruchu obserwatora i ustawia generator tempa zapisu kolejnych danych do bufora. Po uzyskaniu pulsu zintegrowanego , komputer oblicza obserwowany czas dotarcia pulsu pulsara do barycentrum Układu Słonecznego i wylicza teoretyczny czas tego przybycia. Program filtrujący dane z kilku pulsarów interpretuje dane i zmienia częstotliwość wzorca atomowego. Dodatkowy program, działający w długim okresie czasu, ocenia wagi różnic pomiarów, co wpływa na stopień regulacji chodu zegara. W efekcie po pewnej liczbie obserwacji możemy mówić, że urządzenie tworzy pulsarową skalę czasu, najbardziej stabilną z dotychczas znanych skal czasu.

Dodatkowaych informacji udziela wyłączenie dr Szychliński pod nr telefonu: 58 305 64 92


  PRZEJDŹ NA FORUM