Film "Grawitacja" opinie o filmie, linki i wiadomości |
hamsiak7 pisze: (...) Armand, już lepszym filmem dla młodego widza (czytaj - dziecka) jest Grawitacja ze zmyśloną nieco fabułą która otwiera umysł i zaprasza do dyskusji po filmie niż 2 godzinna projekcja na której non stop zabija się innych ludzi i z której taki młody widz nic poza okrucieństwem nie wnosi do swojego życia. (...) Jeśli będzie dyskusja choćby z rodzicem, to już jest bardzo dobrze! Co młody widz zapamięta z takiego filmu? Hmmm.... są stacje kosmiczne, jest wahadłowiec... Soyuz. Hmmm. To dobrze, a nawet bardzo dobrze. Trochę może i o tym porozmawia. To super. Ja nie powiedziałem, że to jest źle. Wręcz przeciwnie, to faktycznie jest dobra popularyzacja czegoś rzeczywistego.... to wręcz stworzenie doskonałego gruntu do naszych działań radioamatorskich. Problem jest w tym, że ciężko jest rozdzielić rzeczywistość od fantazji. Coś jak w filmach fabularnych ukazujących działania policji, np. policjant specjalnie przed kamerą odpala racę świetlną i idzie z nią 20 metrów dalej by ja tam położyć, a kamera w tym czasie pokazuje akcję na dialog głównego bohatera (ładne ujecie filmowe pokazujące gdzie jesteśmy, w rzeczywistości takie trochę nierealne). Nie krytykuje filmu, że jest zły. To od nas samych zależny jak go społeczeństwo odbierze, czy jako wizję życia w kosmosie, czy jako pokazanie, że możemy żyć tylko na malutkiej planecie Ziemi i powinniśmy o nią dbać, bo na razie nie ma innego miejsca dla życia ludzkiego. Przesłanek w filmie jest wiele i są one ciekawe. Jak rozpoznać dobry obraz na wystawie? To taki nad którym może podyskutować dłużej niż 5 minut! Z filmem myślę, że jest podobnie. Im dłuższa dyskusja tym lepiej. Tak jak napisałem super że jest taki film, pokazuje super ujęcia, jednak wiele ujęć zostało specjalnie zrealizowanych tylko i wyłącznie pod potrzeby techniki 3D. Ale to dobrze, to robi wrażenie i dlatego film się podoba. |