| Balon z Warszawy, 29.12.2013 r. 473.675 |
| Potrzebne to jest nam, osobom które to interesuje. Odbiór sygnału o małej mocy itd. itd. Nie wspominam już o testowaniu własnych anten, nieraz kierunkowych. Była akcja w tym roku z balonem. Poleciał za wschodnią granicę i nagle na mapie ślad się urwał, ale wiadomo było że balon leci dalej. Koledzy spisali się na medal, anteny kierunkowe w "dłoń" i wyznaczanie pozycji balonu na podstawie siły sygnału. Po jakimś czasie balon znalazł się na mapie (pojawiła się stacja odbiorcza na wschodzie). I co się okazało, że udało się wyznaczyć pozycję balonu z bardzo dużą dokładnością. Także to świetna zabawa bo różne emisje cyfrowe są stosowane RTTY, DominoEX i in. 70cm, 2m, KF. Tomek sp9uob właśnie szykuje misję transazjatycką. Balony to także bicie rekordów. A co ja będę się ścierał po prostu to trzeba poczuć, zabawa jest przednia. |