wprowadzenie linii antenowej do domu
Panowie
Ciagle zmieniajace sie kable koncentryczne, ich dlugosci, anteny, umiejscowienie niejako zmusza mnie (choc bardziej zmusza mnie do tego moja druga polowa) do zbudowania stalego polaczenia zewnetrza z wnetrzem.
Chce zrobic na scianie domu fajna skrzynke polaczeniowa z doprowadzonym bezposrednio uziemieniem (wkopie bednarke i zakoncze ja w tej skrzynce) do ktorej bede podlaczal anteny. Z tej skrzynki chce zrobic STALE polaczenie do shacka - na tyle stale, ze bedzie to dosc dluga (ok 10-15m) rura z wieloma zakretami wiec po jej zamontowaniu i po wprowadzeniu do niej kabli raczej bedzie to potem niezmienialne.
Bardziej doswiadczonych kolegow zapytuje wiec:
- ile kabli koncentrycznych przeprowadzic ze skrzynki do domu - na razie pracuje na radiu i dwoch antenach ale kto wie, moze kiedys bedzie SO2R?
- jaki koncentryk zastosowac - zeby nie przesadzic z cena i zeby nie wsadzic szmelcu - odleglosc to 10-15m, nie planuje pracy poza KF - a wiec max 50MHz (jesli nie 28MHz)
- ile kabli sterujacych wsadzic i jakie (linka, drut, ile fi)

QTH mam takie ze nie przypuszczam abym kiedykolwiek mial wiecej niz 4 anteny (10 arow podworko w dobrym geograficznie i wysokosciowo miejscu) - ale kto wie?

Co Panowie na to ?

pozdrawiam


  PRZEJD NA FORUM