Pirat czy nie pirat. Licencja krotkofalarska. |
avatar pisze: Nagle zgłosił sie do niego pan ktory zmieszal mego kolege z błotem bo nigdzie nie znalazł go w callbooku. I takich historii jest cala masa. W takim wypadku należy takiemu bucowi grzecznie odpowiedzieć że licencja jest do wglądu na życzenie. |