Bezprawie
    sp6nic pisze:


    Nie masz racji Andrzej. W wielu przypadkach była to bardzo przemyślana decyzja. Skrócenie znaku o dwie litery powoduje znaczną oszczędność czasu podczas pracy w wielogodzinnych zawodach. Dla osób naprawdę mocno zaangażowanych w contesting jest to zysk plus/minus co najmniej godzina !! Zarówno na SSB jak i na CW. A jak wiesz to przez tą godzinę można ze sto QSO zaliczyć dodatkowo lub wiele dodatkowych mnożników. Jeden Kolega z Wrocławia zanim zmienił znak na jednoliterowy osiągnął w krótkofalarstwie już prawie wszystko. Łącznie ze startem na olimpiadzie WRTC. Zmieniając znak to raczej tracił swoją rozpoznawalność i dotychczasową estymę, która się cieszył w środowisku. Więc to nie chęć zaistnienia była przyczyną zmiany. Ale wyłącznie możliwość uzyskiwania lepszych wyników w zawodach. A takich osób jest więcej.
    73 Marek sp6nic


...pewnie tak ... ale w/g Ciebie
Co ja myślę? ... przeczytaj wyszysko co napisałem na tej stronie (wcześniej)

i podtrzymuję, nikt nie przedstawił dowodów na taki sukces.
uznał bym wyższość krótkiego znaku gdyby: w tym samym czasie, z tego samego miejsca, na tym samym sprzęcie, ten sam operator robił więcej QSO niż na 6 literowo-cyfrowym znaku.
.... a to jest niemożliwe technicznie, więc pozostaje 'gdybanie'
Dla Contestmena 2 miejsce w zawodach, to ... przegrane zawody.

Nie w długości znaku tkwi 'sukces' ...choć pozornie tak by wyglądało.

Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM