Bezprawie
Dla mnie znaki SQ9LBK, SP8LBK czy nawet z jednej miejscowości jak napisano wyżej - są to inne znaki. Przecież tak jest na całym świecie. Od zawsze tak było USA i Kanadzie. Teraz nowe przyszło do Europy i do Polski.
Ci, którzy pracują na pasmach KF a szczególnie w zawodach często słyszą DR1A i DR2A czy LY4A i LY7A.
Trzeba słuchać co korespondent nadaje a nie domyślać się jak powinno być.
Trzeba też wiedzieć, że prefiksy dla Polski przyznane przez ITU to, SP, SN, SQ, SR i 3Z i nic więcej.

EDIT
Zaomniałem o SO i HF.

Ale jak to często bywa odchodzimy od zasadniczego tematu.
Wracając do "zaboru" mienia przez policję u licencjonowanego krótkofalowca, czyli wydawało by się, że uświadomionego.
Ja chyba się starzeję i czegoś nie rozumiem. Do tej pory myślałem że rządzi nami rozum a nie tylko kasa, bo jak można sprzedać radio osobie przypadkowej, tym bardziej nie posiadającej pozwolenia radiowego. Przecież od samego początku trzeba sie liczyć z tym, że to urządzenie może być użyte do niecnych celów.
Proszę nie dawać przykładów np ze sprzedażą samochodem bo to inna sprawa.
Druga sprawa to sprzęt wartości 12 tys pozostawiony na noc w samochodzie, kiedy temperatura na dworze spada w okolice zera. Radia w bagażniku w Świdniku, baterie w Warszawie. Trochę to dziwne.
Ale niech to będzie przestrogą dla innych jeśli komuś mają zamiar sprzedać jakieś radio. Wystarczy pomyśleć o ewentualnych późniejszych konsekwencjach.


  PRZEJDŹ NA FORUM