Raport na przemienniku
Ech chyba wszystkim wczorajsza propa uderzyła... O co tutaj ciągnąć dylematy? Na codzień to cichuteńko coś na przemiennikach; lokalnie to zawsze coś się dzieje a jak podniesiona propa to to zawsze ktoś podniesie "larmo" że coś mu nie pasuje... Takie moje zdanie. Nie jestem tygrysem "czyt. "wyjadaczem""... Dopiero zaczynam. I nie chcę tutaj bić piany o nic.


  PRZEJDŹ NA FORUM