Raport na przemienniku
Śmiesznego w tym nie ma ,tylko to za łatwe jak pomaga przemiennik do łączności w lokalu żeby powymieniać się kartami QSL
To tak jak by zadzwonić z komórki na komórkę w okolicy i kartami się wymieniać. oczko


Łatwe ???? Na co dzień z Wrocławia nie wchodzisz na przemiennik Kołobrzeskii. Takie warunki zdarzają się tylko kilka razy w roku. Więc łatwe to nie jest. Łączności przez satelity to też łączności przez przeminnik. Nawet EME w pewnym sensie wspomagane jest przez przekaznik, jakim jest księżyc. QSO zrobione i potwierdzone przez przemienniki zalicza nawet PK UKF Club. Osobiście mam alergię na FM, uważam tą emisje za wsteczną i ogłupiającą, ale łączności nawet na przemiennikach, FM-em ,są dla wielu całkiem fajną zabawą ,a wymiana kart to kwestia umowy między dwoma korespondentami. Te kart raz że pamiątka i dowód przeprowadzonego QSO a dwa że liczą się do wielu współzawodnictw, dyplomów ( nie wszystkich ). Więc co jest w tym złego???
73 Marek sp6nic


  PRZEJDŹ NA FORUM