Radca Prawny
hehe....po którymś telefonie z kolei pani straciła "równowagę" i w pewnym momencie usłyszałem : "...ja nie jestem od interpretacji prawa budowlanego..."....cóż , ja tylko chciałem poznać jej wizję. Czy to oznacza tylko że prawo działa w taki sposób w jaki jest interpretowane?
Jadę tam osobiście.....zobaczymy ile mogą znieść urzędnicy.... wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM