| Nóżki do FT817. Drogi gadżet ;) |
VSS pisze: nie każdy krótkofalowiec to KONSTRUKTOR I MIŁOŚNIK RĘCZNYCH ROBÓTEK W METALU ? są tu i lekarze a ani bardziej wolą pomieszać w bardziej miękkiej materii niż metal. jak ma prywatny gabinet to za wizytę u specjalisty płaci się 100-200 pln za 15-30 minut. oznacza to , ze on zarabia na te nóżki w maksymalnie 10 minut. nie ma człowiek zielonego pojęcia jak się trzyma pilnik to po co mu ten kłopot? kupi nóżki i jest ok. ma satysfakcje jak śrubokrętem za 5 zeta uda mu się je przykręcić do radia nie zbijając wyświetlacza. każdy ma inny poziom satysfakcji, nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Jak dobijemy do 10 strony to ogłoszę konkurs z nagrodami na wykonanie najładniejszych nóżek do Ft817. Facet to facet i każdy powinien umieć trzymać przysłowiowy młotek. Obojętne czy lekarz, minister czy rolnik. Takie jest moje zdanie. I nie robił bym tu z lekarzy ciamajd bo to zwyczajne generalizowanie. Podział idzie tu raczej nie po zawodach, ale po tym czy ktoś chciał się tego nauczyć i miał jakiś wzorzec w postaci ojca czy brata czy nie miał. A jak mu został, tak by to trzeba nazwać, feler w postaci dwóch lewych rąk to teraz nadrabia dobrą miną. Przykładowo mieszkając w domu nie ma takiej możliwości żeby nie umieć podstawowych rzeczy zrobić. Można np. zatrudnić innego krótkofalowca, żeby nam antenę powiesił, radio podłączył itd. bo nie stać kogoś na poświęcenie soboty bo sobie policzy że w robocie ileś by tam za tę sobotę zarobił, tylko czy o to chodzi? |