Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych
Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu?
Dostałem od dwóch Kolegów pytanie w sprawie stabilizacji VFO stosowanej w odbiorniku Marconi Apollo. Niestety jeszcze nie mam zbyt wiele dokumentacji na ten temat, ale przedstawię inną technologię stosowaną w odbiorniku Eddystone EC958, czyli Marconi Nebula. Jego opis jest tutaj
Odbiornik ten w zakresach poniżej 1.6 MHz zachowywał się typowo, czyli miał VFO, które wykazywało się dryftem.
W zakresie powyżej 1.6 MHz miał bardzo ciekawie zrobioną opcję kompensacji dryftu nazywaną popularnie „pływającą pośrednią”.

Załóżmy, że odbiornik nastroiliśmy na sygnał o częstotliwości 3500kHz. Częstotliwość pośrednia wynosi 1335 kHz, a zatem częstotliwość głównej heterodyny wynosi 4835 kHz (mieszanie „od góry” heterodyna 4835 = 1335 pośrednia + 3500 odbierana).
W obwodzie pętli odbywa się odejmowanie sygnału heterodyny od prążka generatora wzorcowego, przy czym wybierany jest ten prążek, który jest wyżej o 400kHz od nastrojonej częstotliwości sygnału odbieranego, czyli 3500 + 400 = 3900 kHz). Wypadkowy sygnał wynosi zatem w tym przypadku 935 kHz (4835 kHz – 3900 kHz) i ten sygnał posłuży do przemiany z pierwszej częstotliwości pośredniej w drugą – ale „od dołu”.

Załóżmy, że główne VFO popłynęło o 2kHz w górę: nowa częstotliwość VFO = 4837 kHz, zatem nowa pierwsza częstotliwość pośrednia przy tym samym sygnale 3500 kHz wyniesie 1337 kHz.
Tymczasem nowa częstotliwość uzyskiwana z pętli również się zmieni – też o 2kHz w górę, do 937 kHz. Ponieważ mieszanie odbywa się raz „od góry” a potem „od dołu”, dryft głównego VFO zostaje całkowicie skompensowany, mimo to, że generator ten popłynął aż o 2kHz.
Zakres tolerancji wyniósł aż 5kHz, ale jest policzony z dużym zapasem, gdyż główne VFO jest naprawdę niezłe.
Zdziwiłem się, bo żaden znany mi odbiornik amatorski nie miał nigdy niczego takiego, niekiedy używano za to stabilizacji huff-puff, a wielu amatorów korzystało z gorących termostatów. Tutaj jednak nie usuwano dryftu VFO (co robi pętla huff puff), ale go kompensowano dzięki sprytnej sztuczce. Jestem przekonany, że niejeden z hamsiaków by chętnie skorzystał z takiego odbiornika, mimo jego stosunkowo słabej czułości (1µV, dla porównania pospolity odbiornik FT-747 ma 0,25µV).

Eddystone EC958 (sprzedawany także pod nazwą Marconi Nebula) był na tyle dobrym odbiornikiem, że stosowano go na wielu stacjach brzegowych i w innych instalacjach profesjonalnych. Można go obejrzeć na przykład w relacjach ze stacji Portpatrick Radio (siódma strona tego wątku).


  PRZEJDŹ NA FORUM