Łatwy szybki montaż |
Zamiast "wysepek" można użyć trochę już zapomnianych końcówek lutowniczych używanych dawno temu również w naszych konstrukcjach. To był taki bakelitowy "patyczek" przykręcany do podłoża, a u góry miał wtopione uszko lutownicze. Pełno tego było w satrym sprzęcie złomowanym z "demobilu". PS: W to uszko szło wlutować najgrubszy drut cynowany o długości zależnej o ilości mocowanych do niego elementów i "wysepka" była gotowa. |