Prośba o pomoc w zrobieniu rysunku. Jest nadzieja na anteny na dachu.
Jest światełko w tunelu
Zacznijmy od początku.
Ja se zrobię jakieś rysunko-szkice a kolega spawacz wykona mi maszt.
Wszystko jest cacy ale do chwili jak trafimy na kierownika technicznego w administracji, który z obawy o własne 4 litery poprosi o wyliczenia wytrzymałościowe.
Tak jak koledzy podpowiadają. Poszukać projektanta z uprawnieniami i niech się pod projektem podpisze.
W jednej spółdzielni może obyć się bez tego ale w innej już nie.
Trzeba zaciągnąć informacji na jakim poziomie technicznym ma być to opracowane, bo nie sztuka zapłacić za maszt, którego urzędnik nie dopuści do montażu.


  PRZEJDŹ NA FORUM