| Bateria słoneczna |
Witam pięknie, Tak jak radzi Kolega Włodek jest - moim zdaniem - najlepiej, mam u siebie bardzo podobnie. Ja zrobiłem sobie taki bocznik samodzielnie i skalibrowałem z miernikiem "Pi x oko", tak do lekko ponad 3 amperów wg multimetra. Latem prąd ładowania pokazywał gdzieś w ok. 2/3 skali. Efekt ładowania jest jednak teraz (listopad-grudzień-styczeń) mało wyraźnie zauważalny. Zrobiłem pomiar prądu także bezpośrednio wpinając amperomierz w doprowadzenie do regulatora z PV. Drugi bezpośrednio w przewód plusowy do akumulatora. Takie proste, wyskalowane w jednostkach 0-10,normalne amperomierze (są po około 10 zł na Alle...Tanio). Zrobiło się bardzo "bojowo", ale to mogą być przecież także takie malutkie wskaźniki. To są ciągle małe prądy ładowania, krótko trwa dzień i często bywa też pochmurno (KO13AE). Mam panel PV 80W i już wieczorem brakuje mi prądu w akumulatorach i regulator odcina odbiorniki... :-( Wtedy automacik musi szybko skomunikować się z Polskimi Sieciami Energetycznymi S. A. - i blask LED-ek dalej rozjaśnia balkon w listopadowe wieczory... :-) Życzę udanych eksperymentów, zwłaszcza teraz, w najtrudniejszym okresie do optymistycznych badań! 73! - Henryk / SP4CMW |