Pytanie o komunikację przez przemienniki
"Na przemienniku Stefan Paweł X SUFIX"
Kolego polleck dla mnie to kompletny bezsens takie na przemienniku S... kropka. Mi to wygląda na takie "chciałbym pogadać, ale wolałbym jak by mnie ktoś zawołał, a ja później zobaczę czy chcę z nim gadać". Trochę jak panienka na wydaniu. Chce pogadać to niech woła ogólne, chce sprawdzić przemiennik to można spytać o raport. Chce się pokazać na przemienniku, to wystarczy zawołać obojętnie kogo i inni się domyślą że się jest na przemienniku. Jeśli już ktoś nie chce z każdym rozmawiać, to wtedy łatwiej się wyplątać jak zawołają. Podać raport i wyjaśnić że czekamy na tę osobę. A tak co? Na przemienniku S.... ale nie wiem co właściwie chcę. Ktoś zawoła S... ale S... nie chce z nim gadać. I co? Milczy i słucha? Czy jednak się zgłosi i poda raport, a potem co gdy tamten ciągnie rozmowę? Muszę kończyć czy jak? A za 5 minut znowu na przemienniku S... Dziecinada.


  PRZEJDŹ NA FORUM