Zawody na KF
Czy to nie przesada?
    sp6nic pisze:

    Było miejsce dla wszystkich bo stacji było znacznie mniej ! A i technika, sprzęt słabszy był. znacznie mniej uzytkowników anten kierunkowych i wzmacniaczy. A co do wiedzy potrzebnej w zawodach to i owszem, do zaliczenia kilku qso wystarczy fiv nine fiftyn i następny. Ale żeby zrobić jakiś przyzwoity wynik, liczący się w świecie lub europie to już nie tylko sprzęt ale i ogromna wiedza techniczna jest potrzebna. Wiedza techniczna, operatorska, sprawy propagacyjne itp. Języki też trzeba znać i to kilka! Trzeba umieć poprosić o przejście np na inne pasmo, zachęcić, poprawić. Zresztą po co narzekać? Takich zawodów gdzie faktycznie całe pasma sa pozajmowane to jest może z 6 razy w roku. Dzisiejszy LZ Contest nikomu w prowadzeniu qso nie przeszkadza. No chyba że notorycznym malkontentom wesoły Na 28Mhz pięknie słychać cały świat, od Pacyfiku po Karaiby, wcale nie pracujący w zawodach, podobnie na innych pasmach. Miejsca wolnego tez jest tyle że spokojnie można znalezć na podanie CQ.
    73 Marek

Napewno jest troche wiecej tych zawodow co zajmuja cale pasmo .W szczegolnosci stacje ze wschodu .kiedys stacji moze i bylo mniej ale za to wiecej aktywnych.Najwazniejsza byle kultura pracy Tak czy owak uwazam ze zawodow jest za duzo w ogole wszystkich a nie tylko krajowych .Takich stalych typu DX Conest bylo akurat .Natomiast inne zawody to trwaja stanowczo za dlugo .Nic na to nie poradzimy VY 73 !


  PRZEJDŹ NA FORUM