Jak rozwiazac problem z przemiennikiem SR5R,ktory zakloca inne przemienniki?
Kol. VSS : jak napisał sq5mrb , tak jest z antenami w SR5R zrobione. Rzecz nie w tym czy jest duplekser czy nie ma. W tym wkładaniu kija w mrowisko sq5ebm to nasuwa mi sie parę myśli: czy przemyslałeś cudowność zastosowania ctcss ? Krytyka poprzedniego koordynatora to o kogo chodziło. Chyba nie o SP6LB - jak napisałem, temu koledze takie koordynacje nie zdażały się. Jest zasada: kto zajął częstotliwość ma pierwszeństwo chyba ,że już nie! A SR5R na 100% jest jednym z najstarszych i dlatego "zabetonowanym" przemiennikiem. Kolega SP8RHT ma wiele racji. Przemiennik (tu przesadzę) znad Bałtyku nie powinien być tak zbudowany, by jego zasięg sięgał do Zakopanego czy Oslo przy minimalnie podwyższonych warunkach. Nie o to chodzi. Nie takie jest ich (rpt) przeznaczenie. I gdzie jest ten plaster miodowy? Może nie trzeba korzystać z pełnej mocy ich nadajników jaka jest w zezwoleniu.
Kolego SQ5EBM : czy dx-owanie ukf-owe to polega na zaliczaniu przemienników? No tak, świat sie zmienia. Teraz zalicze SR5R jako dx z ciekawości jak go słychać, tylko że mam Baofenga i mały dipolek na dachu na 8m. wys. a sr2c mi w tym bardzo przeszkadza. Nie wiem , czy dolecę.
A tak bez kwasu: czy brak koleżeńskiej dyplomacji przeszkadza w porozumieniu się : tak. Taka jest różnica między zabetonowanymi (starymi w podtekście) krótkofalowcami i tymi postępowymi, nowoczesnymi. Zabetonowani wolą rozwiązywać. Problem stary jak świat. Dochodzenie, kto winny - ważny proces. Zawsze trzeba wskazać winnych i ukarac. To ważniejsze niż rozwiązywanie problemu. Może weźmiesz sie na poważnie za 1) analizę, 2) znalezienie winnych, 3)ukaranie, 4)właściwą koordynację. To jest do zrobienia. Tak, Ekstremalnie Brzydki Macieju. Ale jak to zrobisz kiedy: przepisy pozwalają na wszystko i nie można narzucać częstotliwości, mocy itp., nie ma koordynatora bo nie miałby podstawy w prawie, urządzenia są świetnie czułe a lokalizacje przemienników coraz lepsze. Kiedy nic nie można ale i wszystko można. Zamiast urządzać porządnie ten świat by był lepszy,robimy to byle jak. Prawo, prawem a rozsądku brak. Świat zabetonowany odchodzi i co będzie potem, w tym postępowym , nowoczesnym świecie?
PS: może przesadziłem, ale takiej argumentacji bez przemyślenia nie moge przyjąć.


  PRZEJDŹ NA FORUM