Sytuacja kryzysowa po jednym takim tajfunie.
Szukałem informacji na temat skażeń wśród połowów w okolicach zatoki (San Francisco i okolice). Znalazłem tylko info o 10 Bq/kg skażenia cezem-134 w planktonie oraz podobne skażenie wśród ryb z całego zachodniego wybrzeża Ameryki Płn (próbki 33 tys, więc już statystycznie istotne wyniki). Wynik jest jeszcze poniżej maksimum kanadyjskiego (100Bq/kg) i japońskiego (1000Bq/kg). Nadal jest to jednak powód do trosk. Szkoda, że tak mało na ten temat opublikowano.
Jeśli wierzyć artykułowi opublikowanemu przez tygodnik Georgia Straight, ponad 800 ludzi zachoruje na nowotwór w wyniku spożywania ryb złowionych przy japońskim wybrzeżu, a ponad połowa z tych nowotworów rozwinie się i będzie tragiczna w skutkach.
Swoją drogą czy ktoś u nas monitoruje skażenie radioaktywne ryb z importu? Bo może się okazać, że tanie importowane rybki będą pochodzić z połowów w tych regionach.


  PRZEJDŹ NA FORUM