[Humor] Mój stary jest krótkofalowcem
Taki mały projekt z przymrużeniem oka
Uwaga na przełączniki
Zazwyczaj miewam sporo roboty pod koniec tygodnia, ale tym razem akurat miałem spokój i postanowiłem wziąć Rodziców i pojechać z nimi w Góry Świętokrzyskie. Blisko, fajnie i w ogóle ciekawie. Pogoda miała być całkiem niezła, zarezerwowałem dwa pokoje na prywatnej kwaterze i pojechaliśmy. Po drodze miałem włączone CB Radio i słychać było coraz więcej deiksów, które „przesiewały”. Wielu CB-stów narzeka na makaroniarzy, ale dla amatorów jest to znak, że na paśmie 10m też będzie coś słychać. Pstryk, pstryk, pstryk i słuchamy, a tutaj:
- Kilo 9 … calling CQ.
Znajomy z czasów emigracyjnych! Ojciec wziął natychmiast mikrofon i odpowiada:
- kej najn.... this is Sierra Papa five.... mobile.
Jerry usłyszał, odpowiedział, obaj kumple się przywitali. Gadają sobie, gadają, a ja jadę powoli, bo nie wiem, czy gdzieś jednak nie stoją misiaki z suszarką. Mimo świetnej propagacji i dobrego sygnału Jerry uważa, że ojca jakoś dziwnie słychać. A przecież wie o tym, że cała łączność odbywa się z samochodu.
- Z samochodu i masz tylko 10W? Gratulacje! Zawsze mówiłem, że jesteś czarodziejem antenowym. Masz jednak jakiś dziwny ten sygnał.
Że co? Chyba nadajnik działa dobrze, moc wychodzi, strzałka wchodzi poprawnie na początek czerwonego pola. Wtem nagle – olśnienie.
Cały czas było włączone echo i roger beep.
Ale wpadka!


  PRZEJDŹ NA FORUM