Literujesz zgodnie ze sztuką czy nie?
Drodzy koledzy - dajcie proszę spokój z tym literowaniem K jako KILOWAT. Ktoś tam namieszał i chciał się mocno popisać pisownią - Kilo Wat - jako dwa niezależne wyrazy. Kilo wat (zapomniałeś dodać na końcu literki - y),możesz kupić sobie w sklepie. HI !!! KILOWAT był,jest i nadal będzie używany w literowaniu litery "K". Nie ma jednak nic wspólnego z zapisem w międzynarodowym układzie jednostek miar - SI. Gdzie moc jest wyrażana w watach a 1000W jako 1 kW. Jednak wyraz "kilowat",jest nierozłączny i pisze się go razem. Skąd więc ten idiotyczny pomysł z zapisem - KILO WAT ?! To jest typowe dla tzw. "niedzielnych DX-menów". Inaczej jeszcze popatrzmy - o ile KILO jest używane - często a nawet bardzo często,to WAT ?! Pierwsze słyszę i czytam. Mało rozgarnięty operator,nie użyłby takiego literowania literki "W" po literce "K". Ktoś zaczął ten temat i gdy zauważył,że Jego pomysł z zapisem KILOWAT w postaci KILO WAT,jest do bani - nie do przyjęcia - zrozumiał,że wprowadza mętlik. Zdajcie się Koledzy na swój rozum i zaniechajcie tych pustych dywagacji. Najlepiej byłoby zamknąć ten temat a wszystkich niedowiarków,czy niedouczonych a łaknących tej wiedzy,zapraszają księgarnie jak i biblioteki krótkofalowca. Pozdrawiam - SP3SUL.
Dlatego proszę o wyluzowanie i


  PRZEJDŹ NA FORUM