Literujesz zgodnie ze sztuką czy nie? |
SP7UWL pisze: Proponuję się trochę osłuchać na pasmach (nie tylko na przemiennikach i 80m), popracować trochę w zawodach międzynarodowych, zrobić kilka tysięcy qso i sprawdzić swoje logi, czy i ile występuje błędów i ile z tego może być spowodowanych literowaniem - i dopiero wtedy snuć mądrości czy "Kilowatt" jest poprawne czy nie. A wątpliwości typu czy to jest "K" czy "KW" to już się ocierają o śmieszność... Do posłuchania: Serio? Rozumiem ze do mnie pijesz. wnioskuje ze jesteś okropnie osłuchany na pasmach i ja maluczki to ci moge co najwyżej klucz przynosić. Tak się tylko zastanawiam - chyba ci piloci rejsów lotniczych muszą niewiele wiedzieć, skoro stosują jedynie słuszny standard (moze za mało mają łączności w pracy, nie wiem). to, ze na pasmach sie czegos użytwa nie świadczy ze jest to dobre. wielu ludzi mówi "poszłem" co nie czyni tej wypowiedzi poprawną - swiadczy tylko o kompletnej ignoracji językowej. Dla mnie takie zachowanie to niechlujstwo i tylko w takich kategoriach mogę je traktować. Formalnego nakazu, istotnie, nie ma. Ja w każdym razie nauczyłem sie kodu ICAO i jakoś nigdy mi nie sprawiał kłopotu, ale wiesz, ja to z tych co to truskawki cukrem..... A z tym "smiesznym" kilowatem to wyobraź sobie, ze ktoś miał kaprys i sobie przeliterował sugar papa three kilo watt alfa - z Twojego punktu widzenia wszystko jest OK, prawda (słowa jak słowa) |