Moja wojna ze wspólnotą
Witam wszystkich serdecznie. Dziś otrzymałem pismo od wspólnoty mieszkaniowej które napisałem żeby mi pozwolili montować antenę na dachu.
'' Działając w imieniu i z upoważnienia Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Długiej 22B w Inowrocławiu informuję , że na posiedzeniu w dniu 31.10 2013 zarząd rozpatrzył Pana wniosek złożony na piśmie z dnia 14.10.2013 i nie wyraził zgody na montaż anteny radio-komunikacyjnej na dachu budynku. ''

Zadzwoniłem do administratora z prośbą o podanie podstawy prawnej i pan nic nie powiedział. Powiedziałem że zgodnie z artykułem 684kc mam prawo zamontować na dachu antenę a pan stwierdził że jest innego zdania. Powiedziałem mu że w takim razie zgłaszam że na dachu są anteny od internetu , satelitarne i od dvbt i proszę je zdemontować. Pan powiedział że mam się umówić na spotkanie z zarządem i poinformować ich o tym fakcie. Nadmieniłem że nie popuszczę i założę sprawę w sądzie a nie chciałem tego robić co by sprawę między nami załatwić. I teraz jak zacząć batalię ze wspólnotą??? Bo ja nie popuszczę , tym bardziej że chcę zrobić licencję by w pełni móc cieszyć się z hobby.


  PRZEJDŹ NA FORUM