Problem z literowaniem
reasumując: trzeba się przyzwyczaić na pasmach do pewnych 'folklorystycznych' sposobów na literowanie własnego znaku. Jak koledzy powiedzieli wcześniej - kilowat jest dość powszechny u kolegów zza wschodniej granicy. I tu nie powinno być wątpliwości - tak należy przyjąć: kilowat to K. Wątpliwości można mieć jak pojawi się SZCZUKA czy ZNAK - ale rosjanie używają tego w zasadzie tylko między sobą.
A wszelkie Blue Ocean, Haj Faj czy Radio Frequency trzeba zaakceptować.
pozdr


  PRZEJDŹ NA FORUM