odmowa instalacji anten przez spoldzielnie i wspolnoty
Nie wszędzie tak jest. U mnie właz na dach ma "krowi" łancuch i potężną kłódę, bo "pan" przewodniczący wspólnoty uważa, że na dach nikt nie ma prawa wstępu, nawet jak ma mieszkanie własnościowe! Można sprawę wygrać, ale to wymaga "ciągania" po sądach, a ja wolę mieć święty spokój! cool


  PRZEJDŹ NA FORUM