Maszt kratownicowy 85 m jak wykorzystać |
jestem jestem, dużo pracuję i nie zawsze mam czas udzielać sie na forum ... dziś nie dojechałem do masztu, nie było na to zupełnie czasu, taka praca... 1. Internety to takie narzędzie, że jak raz coś sie do niego wrzuci to zostaje już na zawsze, dlatego chcę zachować prywatność i nie ujawniam swoich danych publicznie, proszę to uszanować (przecież nikogo nie obrażam, nie wszczynam gównoburzy itp, zachowuję sie normalnie, w przeciwieństwie do wielu oznakowanych) 2. Mam licencję, własnie drukuję QSLki i wypełniam deklaracje wstąpienia do PZK, czy to coś nagannego? 3. Nie powiedziałem, że nie mam kabla, tylko SAM przyznałem się, że nie posiadam takiego długiego, no bo kto w domu ma akurat wolne 90m np RG58, osobiście najwięcej co mam to 35 (zawsze można posztukować) 4. Na forum nie zabijam czasu, bo mam go naprawdę bardzo mało i tak kradnę go, żeby sie pobawić w krótkofalarstwo, nie wziąłem udziału w wielu naszych spotkaniach, choć bardzo chciałem, bo notoryczny brak czasu, zaistnieć na forum tez nie czuję potrzeby, poszukuję podpowiedzi, inspiracji do działania, nawet jak eksperyment sie nie uda, co zawsze zostaną jakieś doświadczenia na przyszłość 5. Co ma właściciel gruntu wspólnego z masztem? Przecież wiadomo, że jak mam wstęp na obiekt to i na grunt na którym jest posadowiony. 6. Jako krótkofalowcy, robimy wiele wypadów, na różne obiekty, gdzie wstęp nieraz jest załatwiany na przysłowiową gębę, tutaj wstęp mam całkowicie legalny, a zamiast chętnych na taką wyprawę, odzywają się prawnicy i szukają dziury w całym. 7. Maszt znajduje sie ok 120 km od Gdańska na pograniczu 2go i 4go okręgu, to info dla chętnych na wyprawę, gdyby ktoś miał trochę sprzętu to chętnie połączę siły do wspólnej zabawy, warunek dobra pogoda, bo jeśli wieje silny wiatr i pada deszcz to czasami z ziemi nie widać końca masztu, wtedy wchodzenie na niego jest bardzo nieprzyjemne, a nawet niebezpieczne, dlatego zawsze obowiązuje pełna asekuracja wspinaczkowa ![]() |