Amatorska łączność kryzysowa
    sq1fyi pisze:

    Określić wycinek istniejącego pasma na takie okoliczności,
    ustanowic stacje koordynujace na dany obszar (takiego policjanta),
    jasno określić zasadę pierwszorzednosci - łamanie znaku czy cos podobnego, chociaż moim zdaniem łamanie przez"d" jest ok
    I wszystko to jako regulacja prawna, nie żadne zalecenia, propozycje.


Wszystkie służby ratunkowe mają swoje częstotliwości pracy .Dlczego nie zrobić regulacji prawnej aby stowarzyszenia radioamatorskie posiadające przeszkolonych operatorów ,nie uzyskały możliowści pracy na wypadek klęsk ,na przydzielonych częstotliowściach z zakresu służb , z zachowaniem znaków wywoławczych i procedur łączności.Dzisiaj nie występuje problem sprzętowy i kłopoty z przestrojeniem trx.
Problemem jest mentalność decydentów , a nie brak chęci radioamatorów w pomoc.
Każda kombinacja wykorzystania pasm amatorskich z góry jest skazana na niepowodzenie i to nie tylko ze względu na czynnik ludzki ale również propagacyjny (szczególnie na krótkich).
G.


  PRZEJDŹ NA FORUM