Amatorska łączność kryzysowa |
Może rozwiązanie pośrednie, choć trudne do przeprowadzenia - poszerzenie pasma amatorskiego o wąski kawałeczek TYLKO na łączności kryzysowe i wprowadzenie łamania znaku /d jak disaster. Każda stacja spoza sieci, która by tam nadawała normalne QSO, dostawałaby natychmiast żółtą kartkę. Tylko, że... to jest nierealne w praktyce. |