| Linux i nasze hobby |
| Dobry Wieczór! Jak to mówi mój syn-"Temat Kozak!". Pewnie się ta dyskusja nigdy nie skończy... Ale do meritum-jeszcze 2 miesiące temu korzystałem z Ubuntu 12.04-FLdigi śmigał bez problemu, tak że stał sie również moim podstawowym programem do cyfrówek pod Windowsem. Miałem w tej wersji kłopot CQRlogiem-często nie mogłem się zalogować do lokalnej bazy danych, tak że wymieniłem go na prostszy, ale moim zdaniem bardziej przyjazny (bo w naszym ojczystym języku) XLogiem. DQRLog do polskich zawodów oczywiście po Wine. We wakacje coś podkusiło mnie na Ubuntu 13.04, co przy komputerze z 2006 roku było "systemowym samobójstwem". Wszystko staneło-pisanie, wyświetlanie dekodowanie, wysyłanie. Trochę się zdenerwowałem-zacząłem szukać takiego distro, które byłoby funkcjonalne, bez tego spowalniającego Unity i na tyle eleganckie, by ktoś kto do mnie przyjdzie powiedział-"skąd wziąłeś takie fajne skórki do W8?". Wybór padł na dość lekki system okienkowy X-Linux Mint Maya 13. To był szok! Na moim wysłużonym 7-letnim pececie wszystko ruszyło dużo szybciej niż w Ubuntu 12.04. Do tego CQRLog wystartował od pierwszego uruchomienia. FLdigi chodzi płynniutko we wszystkich emisjach.I jeszcze ta estetyka i elegancki wygląd! Polecam tę dystrybucję! |