Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu? |
SP1AP pisze: Co ten klucz telegraficzny na MV "Creda" tak łomotał jakby ktoś łopatą w podłogę walił? ![]() Najwyraźniej ![]() ![]() SP1NY to ja tu czegoś nie rozumię, to skoro w kapitalizmie było tak wspaniale to po co te wszystkie dragońskie redukcje załogi, robienie z R/O księgowego i ochroniarza? A w upadłej komunie u ruskich pływało po 40 czy 100 osób na statkach? A dzisiaj 20 i jeden robi pracę za 3 ![]() A z tymi załogami to czytałem jakiegoś esperta od łączności morskiej który pisał że załogi po prostu nie umieją ustawić nowoczesnego tranceivera KF zaprogramować kanałów itd, maja problemy z obsługą elektroniki, nic dziwnego przechodzą tylko bardzo podstawowy kurs radiowy ... SQ2LIG no ty najwięcej wiesz, ze swoich morskich opowieści ![]() |