Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu? |
SP5XMI masz racje tylko w tym że jak oceniam R/O to skupiam się wyłącznie na CW, bo to mnie głównie interesuje i na tym się znam, nie oceniam całości związanej z pływaniem bo na tym się nie znam... Niemniej CW w latach 60-tych od których zacząłeś była dominująca, AM i raczkująca SSB to były dodatki do CW... Z tego co piszesz chyba nadal nie rozumiesz jak Rosjanie pracowali, to była A1B czyli telegrafia z odbiorem automatycznym, nadawali głównie z szybkością rzędu 40 WPM ale były tez systemy lądowe które nadawały z szybkością 80 WPM. De facto był to odbiór półautomatyczny, bo oprócz tego że odbierali na magnetofony to zawsze musieli słuchać co leci, bo w razie QRMu trzeba było cofnąć taśmę, więc szybkiej CW musieli się nauczyć odbierając, a wiem że szkoła im tego tak naprawdę nie dawała ,dopiero na statkach się doskonalili, nie było takiej możliwości żeby ktoś tam u nich nadawał wywołania czy opczaty ze stacja brzegową poniżej 40 WPM. Po prostu w momencie gdy na QRG czekało 20 statków i każdy miał po 30 QTC jeden taki z QRS CW by natychmiast doprowadził do zatoru łączności, po prostu nie dali by mu żyć.... Dlatego była bardzo wysoka dyscyplina i każdy musiał pracować bardzo dobrze i szybko inaczej w ogóle by nie mógł pracować na CW. Za zakłócanie lecieli po premii... Wczoraj posłuchałem kilku nagrań z zamknięć stacji zachodnich na 500 kHz, http://archive.org/details/MalinHeadRadioEjm-The500KhzRecordingsOfFinbarOconnorEi0cf fakt nadawali bugami ale ILE BŁĘDÓW ROBILI ) jeden drugiego nie słucha, a nawet w pewnym momencie tak jakby jedna stacja drugiej zakłócała ) już nie wspomnę że na QSLki i 73 (i 88 - czyżby to ta telegrafistka którą słyszałem?) od SPH w ogóle nie raczyli odpowiedzieć ) choć widać że tam była świetnie odbierana ) Oczywiście na bugach ładnie brzmi to przeciąganie kreski to nadaje charakter, tu się zgodzę, ale coś tu chyba było nie tak z charakterem tych operatorów na zachodzie )) ja kiedyś zbudowałem sobie buga i nadawałem ale konstrukcja nie była zbyt udana i jakoś się zniechęciłem... Niemniej kropki to można też rozstrzelić na elektronicznym i nadać tak niektóre znaki, np. TET zamiast K czy EN zamiast R, to brzmi bardzo charakterystycznie A co do krytyki zachodnich to chyba nie zrozumiałeś do końca o co im chodziło, czytaliśmy chyba tą sama stronę tam głównie chodziło o to ze zachodni R/O byli krytykowani za to ze byli NIEROBAMI ) I tu się z angielskimi marynarzami zgodzę... Bo co oni robili? Ta komercyjna (czytaj żdziercza ) ) CW miała tak wysokie ceny ze było mało telegramów, połączyli kilka rozmów na dzień i cześć... Ciężka praca to była w kabinach ruskich R/O i w polskich też i to chyba nawet było w tych podłych czasach kiedy Polacy nie trzymali jeszcze swoich dzieci w beczkach po kapuście z biedy... Ja wiem ze Mirek zaraz zaprotestuje, ale może w latach 90-tych u duńczyków to sie juz troche zmieniło... W każdym razie nie meli co robić to sie zabrali za "woluntariat" VOS i nadawali OBS do amerykańskiego NWS. Sprzęt oczywiscie super, znam odbiornik NRD-935 to chyba jakiś klon, te panele to poezja, sam kupowałem podobny sprzęt strasznie przepłacając, bardzo mi się podoba i mam sentymentu (choć nigdy nie pływałem ) ) a panele chyba będę robił ze starej meblościanki na wzór właśnie takich konstrukcji |