Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu? |
SP1NY pisze: Grzegorz, bez urazy, ale gazetka GMiR zawsze była nadawana w j.polskim, więc co ten filipiński R/O miał niby tłumaczyć???? No chyba że odbierał prasówkę Reutera, bo taka też była nadawana na CW w tamtych czasach, i ją dopiero tłumaczył z angielskiego na polski. Reuter leciał po angielsku więc ten "filip" musiał być niezły w naszym ojczystym języku SP1NY. Mirek, Ty wiesz lepiej, efekt był taki że gazetka codziennie była i on ją potrafił odebrać i przepisać. Bardzo wątpię czy ten artysta z MW tego by dokonał, raczej byśmy byli tej przyjemności pozbawieni. R/O języka polskiego nie znał. Ja jeszcze nie miałem mojego czarodziejskiego Sony ICF 7600, więc zero jakichkolwiek wiadomości. W poście wyżej chciałem dać przykład jaki surowiec trafiał na morze(w związku z tym jakie mogą być "morskie opowieści") a nie to jakim sposobem była odbierana gazetka, być może nieprecyzyjnie to napisałem. Ale efekt jego pracy był. ____________ Greg SP2LIG |