Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych
Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu?
Cyt "Sęk w tym, że stracili całe sprężone powietrze, a silnik (bodajże Doxford, ale R/O tego nie pamiętał) miał teleskopowe elementy, chyba w korbowodach, które wymagały sprężonego powietrza do pracy. Skończyło się na odholowaniu do portu a koszty naprawy były niebagatelne." koniec cytatu.

Jeżeli statek posiadał taką instalacje pneumatyczną to powinien również posiadać stosowna instalacje alarmowa spadku ciśnienia powietrza a nawet blokadę stop engine. Właśnie żeby uniknąć zniszczenia silnika, identycznie jest przy spadku ciśnienia oleju w SG i AE. Ewidentnie mechanicy dali ciała.
____________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM