skradziono mi radio z auta yaesu FT-2900
kradzież radia FT-2900
Taki sprzęt prędzej czy później trafi do kogoś z radiowców. A wiadomo że nie wszyscy są "kryształami".
Czytając wątek nabywca taki zadba aby radio nie wróciło do właściciela.
Lepiej takie info puścić pocztą pantoflową do zaufanych kolegów - wtedy jest szansa na odzyskanie.

A sprzęt wożony w aucie należy oznaczyć w znany sobie sposób aby w razie co udowodnić że się jest właścicielem.
Numer seryjny jest usuwany przez złodzieja i paserów i nie stanowi praktycznie żadnej pomocy przy odzyskaniu.
No i w razie kradzieży zgłosić bezwzględnie - co jest warunkiem aby uzyskać możliwość odzyskania sprzętu.

p.s.
Proponuję odwiedzić wcześnie rano w niedzielę - szaberplac na Świebodzkim i giełdę elektroniczną.


  PRZEJDŹ NA FORUM