Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu? |
SP5XMI pisze: Jeśli dobrze pamiętam, to Brytyjczycy nazywali opowiadanie morskich opowieści per "swinging the lamp" ... ... a szczurom lądowym i pasjonatom rdzewiejących zegarków można by podpowiedzieć, że tu wcale nie chodzi o lampy typu QB3/300 z pięknego Elektromekano. Ba, nawet o żadne elektronowe... |