Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych
Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu?
Big Zbig, jesteś fajny facet, ale żeby podtrzymać tą (tylko moją) opinię nie
musisz zabierać głosu w każdym nowym wątku pojawiającym się na tym forum.
Nawet na zasadzie, jak to często u Ciebie: "Jasiu zgadzam się...." lub "... a ja się nie zgadzam"
Żaden z tematów na tym forum nie ma formuły ankiety.... jeszcze aniołek

Napisałeś że wynosisz się z tego wątku a ciągle tu zaglądasz. bardzo szczęśliwy

Jak już jesteś jesteś Big to bądź jako Zbig... konsekwentny oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM