Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu? |
SP1AP pisze: Dziękuję, wynoszę się z tego wątku, bo zaczyna się "ujadanie", kto mądrzejszy. Nie mam przyjemności w tym uczestniczyć! Niektórzy uważają, że jak ktoś nie pływał, to już o pływaniu mu nie wolno pisać, więc sobie "pływajcie", droga wolna! Oooooo!!!! Zbysiu się obraził, no i fajnie - przestanie śmiecić w temacie Big Zbig, jak ktoś nie zna telegrafii (którą bardzo lubisz) a by wypisywał w wątku o CW historyjki-bzdury zasłyszane z netu lub gdziekolwiek, jak byś zareagował????? Taka drobna analogia, ale chyba dosyć adekwatna Zbigniewie, Radmor/MORS nie produkował sprzętu radiowego w oddzielnych specyfikacjach technicznych dla kutrów i statków oceanicznych. |