Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych
Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu?
    SP5XMI pisze:

    Greg wspomniał o Scheveningen Radio - stacja miała znak PCH, tu jest strona jej poświęcona.
    We wspomnieniach R/O podkreślali, że PCH miewała lepszy sygnał od GKA, zwłaszcza na północy, była od niej o wiele tańsza, a link głosowy dochodził do skutku prawie zawsze. Musieli mieć tam rewelacyjne warunki antenowe, zwłaszcza na 2MHz.
    Starsi R/O z floty rybackiej twierdzili, że im nakazano łączenie się przez polskie stacje brzegowe, ale widocznie to zależało od armatora i epoki. Z kolei R/O z floty handlowej w epoce urządzeń tranzystorowych mówili mi, że do bardzo pilnych spraw służbowych połączenia były zestawiane przez różne stacje, ale to do służbowych.
    Najwyraźniej do rozmów prywatnych GR i SR były po prostu najtańsze dla polskiej załogi, być może patriotyzm lokalny zadziałał. Niestety trudno znaleźć stawki i ceny różnych stacji, przynajmniej ja do takich materiałów jeszcze nie dotarłem. Mam tylko to, co R/O napisali na ten temat.
    A czy zdarzało się Wam korzystać ze stacji brzegowych byłego ZSRR? Brytyjskie źródła milczą na ten temat.


SP5XMI.

Marcin, do kompletu polskich stacji brzegowych trzeba doliczyć stację brzegowa Warszawa Radio, przez tą stację również były realizowane łączności tak polskich statków jak i obcych.
Celowo nie podałem stacji Witowo Radio ona nie była często używana przez statki PMH, chyba że były w jej pobliżu tj Bałtyk, M Północne.
___________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM