[Humor] Mój stary jest krótkofalowcem
Taki mały projekt z przymrużeniem oka
Bogdan, zapomniałeś, że fabuła tekstów Marcina nie musi, a nawet lepiej, by wcale nie pokrywała się z faktycznymi wydarzeniami. Wyobraź sobie co wywołałoby dokładne odtworzenie tych wydarzeń, tego języka, słów padających wtedy na paśmie...
Marcin poszedł w kierunku, który mi podoba się coraz bardziej - humor bez przesadnego cytowania słów dawniej zastępowanych w mediach przez piiiii, a dziś niestety coraz częściej bez wstydu cytowanych dosłownie. aniołek
Widać kunszt Autora, który jest otwarty na prośby i propozycje czytelników, a jednocześnie dzięki bogatemu słownictwu nadal mamy "ubaw po pachy".
Przesyłam życzenia wszystkiego najlepszego ze znów słonecznego Podkarpacia.


  PRZEJDŹ NA FORUM