Udzielanie rad technicznych "nielicencjonowanym".
o kurcze pieczone ! Jak ja lubię kiedy się coś dzieje. Jeśli chodzi o "nowych" to czas nie wytrzymać. To tak jak z tym szeryfem w filmie o mistrzu kierownicy. A jak z tym radiem naprawdę jest? Po co się pytacie?


  PRZEJDŹ NA FORUM