Na Broad Peak zawiodły radiotelefony (materiał z TVN)
@ SQ9APD Masz rację tylko że oprócz sprzętu potrzeba także rozwagi i odpowiedzialności. Gdyby to było, nikt by nie zginął i sprawa sprzęt poszła by w niepamięć do następnej wyprawy. Tak to nietety jest. Ja swego czasu pracowałem "na serwisie" sprzętu radiowego uzywanego w słżbach... ( mniejsza o to jakich) sprzę był używany tylko latem w okresie najwiekszych upałów. Za to po sezonie jest demontowany i składowany byle jak i byle gdzie. Przed następnym sezonem wszyscy dostaja "rozwolnienia" i zaczyna sie jedno wielkie montowanie. Jak wygląda sprzęt po "sezonowaniu" nie muszę mówić. A kanały są opłacone na całe lata bez względu na porę roku!!! Nie tylko na sezon. Ale można tłumaczyć do "bulu" i nie dociera. Przecież wiadomo że sprzęt używany na bieżąco wolniej się starzeje! Ale ni cholery to nikogo nie rusza lepiej płacic ciężkie pieniadze za remionty i pogubione oraz szkodzone częśći. Podobnie musi być i tu. Leży sprzęt w szafie i się starzeje a pięć minut przed wyprawą "sraczka" i wszystko na szybkiego. No a potem klops! Brak łączności i czyja to wina? Braku zrozumienia. Według mnie użytkownicy takich urządzeń powinni mieć podobne przeszkolenie jak lotniarze czy żeglarze potwierdzone odpowiednim egzaminem. Wtedy wiedzieli by co i jak i nie było by całej tej zadymy. cool


  PRZEJDŹ NA FORUM