zimowa wyprawa na wetline
Poprzednia wycieczka potwierdziła doświadczenia z przed kilku lat z pasmem dwumetrowym w górach a planowana ma na celu zapoczątkowanie tematu crosbandowego repitera na wetlinie - ale to odmienny post.Nigdy nie byłem z 70tka powyzej kilometra takze tym bardziej mnie to ciekawi.Co do dxów z wzniesień - inaczej zabawa przebiega w czasie gdy sa zawody badź przygotowania - wiele stacji jest aktywnych a inaczej gdy w srodku tygodnia przy okazji spacerów z rodziną po górach róbujesz złapac kogokolwiek w czasie gdy wielu kolegów jest daleko od radia.Dla tego na takie wypady wybieram weekendowe lub inne dni wolne.Ostatnia wycieczka to było 20 kilo w plecaku plus maszt i antena w rece i to jest max cięzar jaki moze wyniesc meżczyzna 600 m do góry - wieksze klocki to tylko transport - takze trzeba liczyć kazdy gram szczególnie w zimie.


  PRZEJDŹ NA FORUM