zimowa wyprawa na wetline


Większy ODX osiągnałem z równiny pod Warszawą (ponad 1700 km). Sukces kolegów z OT18 to nie jest efekt górki.
Pozwolę sobie wylac trochę zimnej wody na gorące głowy wesoły
Górka daje większy zasięg, to prawda, ale proste obliczenia i praktyka pokazuje, że jest to jakieś 100 do 200 km w zależności od wysokości górki i warunków korespondenta. Ponieważ jest to widoczność bezpośrednia to wystarczą małe moce. Ale wszystko co dalej to już tylko efekt podniesionych warunków propagacyjnych, na które trzeba po prostu mieć trochę szczęścia i trafić. Można też mieć pecha i trafiając na inwersję w ogóle nie zrobić żadniej łączności. Tak więc nie można liczyć, że wejdę na górkę, zwłaszcza z ręczniakiem, i zostanę ukf'owym DXmenem.

Pozdrawiam
Andrzej SQ5GVY


  PRZEJDŹ NA FORUM