Włocławskie Zawody Krótkofalarskie
Koledzy,

Nie mam pojęcia, dlaczego 1, 2, 3, czy 4 rzeczywiście i regulaminowo przeprowadzone QSO's są "nieważne", ale od 5. są już "ważne". Są zawodnicy, którzy szukają w zawodach stacji do dyplomów, z ciekawymi prefiksami lub tylko stacji kontestowych. Wolno im. Istnieje prawdopodobieństwo, że logu nie wyślą, bo nie spełnili owego "warunku" 5 QSO's.

A co, jeżeli po 4. łączności padnie zasilanie, albo żona każe facetowi wynieść śmieci?

Dlaczego pozostali zawodnicy, pracujący zgodnie z regulaminem, mają na tym tracić? Co mnie obchodzi, dlaczego mój KONKURENT nie spełnił jakiegoś warunku? Niech organizator udowodni winę KONKURENTOWI i "ukarze" mojego KONKURENTA, a nie mnie. Są zawodnicy, którzy się cieszę, kiedy zajmą miejsce 22., a nie 23. Dlaczego organizator przyznaje większe prawa zawodnikowi, który nie spełnił warunku regulaminu i za jego błąd karze korespondenta, który pracował w dobrej wierze i zgodnie z regulaminem? Dlaczego organizator oddaje los uczciwego zawodnika w ręce konkurenta, który pracuje niezgodnie z regulaminem???

Zasadniczo nie zgadzam się z opinią, że Organizator może sobie wymyślić takie "warunki", jak mu się podoba. Otóż nieprawda. Organizatora - tak, jak zawodników - obowiązuje etyka i duch sportowy. Organizatora obowiązuje prawo, jakiemu my wszyscy podlegamy, np. karania wyłącznie za udowodnioną winę. Istnieje też prawo do odwołania się i prawo do kwestionowania wyników ustalonych przez organizatora. Tak jest w każdej dziedzinie SPORTU. Organizator MA JEDEN OBOWIĄZEK: ZAPEWNIĆ WSZYSTKIM RÓWNE SZANSE WYGRANIA ZAWODÓW. Organizator może karać tylko tych, którym udowodni winę, a nie na oślep obydwu zawodników i jak mu się podoba.

Post Scriptum
Dzisiaj, 1 września 2013, są Zawody Dzień Energetyka. Właśnie przeczytałem nowy Regulamin. Są w nim podobne "warunki", jak omawiane w tej dyskusji. Jest też niesławna "różnica czasu": TRZY MINUTY. Czyli wystarczy, że dwóch zawodników ma w komputerze ustawiony czas inny od UTC o 1:31 (jeden zawodnik na plus, a drugi na minus), a ich łączności zostaną skreślone. W takim razie, przy takich regulaminach, przy każdej łączności należy pytać konkurenta: JAKI MASZ CZAS? KTÓRA GODZINA? PSE UR QTR NW?

Dlaczego "różnica czasu" (i dlaczego względem siebie, skoro wszyscy mają logować w czasie UTC?) jest taka ważna? Przecież zawodnicy wymieniają numery kolejne, a więc musieli nawiązać łączność W IDENTYCZNYM CZASIE.

Dlaczego czas zadeklarowany przez jednego zawodnika jest "ważniejszy" niż ten zadeklarowany przez drugiego i wykreślane są obydwie łączności w przypadku "różnicy"? Z mojego logu wykreślono 3 QSO's za "różnicę czasu". Pozostałych 50 było zgodne. Ewidentnie to ja logowałem w UTC. Dlaczego więc mnie ukarano?

Dlaczego ZAPIS LOGU jest dla organizatora ważniejszy niż RZECZYWIŚCIE PRZEPROWADZONA ŁĄCZNOŚĆ RADIOWA? Pisałem już o odrzucaniu logów przez roboty, jeżeli w ZAPISIE były małe litery zamiast dużych. Widać trzeba mówić dużymi literami i nadawać na telegrafii dużymi literami...



  PRZEJDŹ NA FORUM