Zasilanie anteny linia symetryczna a dopasowanie impedancji ... z cyklu wiadomo, nie ma glupich pytan.. |
Dzięki Jakub, Świetny link, sporo rozjaśnił. Wnioski dla mnie są takie: Jeśli mamy nie rezonansową antenę i nie pchamy do niej kilowatów oraz jesteśmy na czystym od zakłóceń terenie spokojnie możemy zasilać antenę linią równoległą. Im wyższa jej impedancja tym mniejsze będą straty w fiderze z tytułu niedopasowania. Chcąc podać wyższą moc, robimy to raczej do anteny rezonansowej dopasowując impedancję anteny do 50 omów jakie są w linii koncentrycznej. Wtedy mamy optimum (z tego co fizycznie możliwe) - stosunkowo małe straty sygnałów przychodzących i nieduże straty (w fiderze) mocy wychodzcej. pozdrowienia |